Po interwencji FNRR: We Wrocławiu nie ma gdzie eksmitować sprawców przemocy

Agnieszka Czajkowska 2011-07-21
Wrocław nie ma ani jednego tymczasowego lokalu zastępczego, do którego można eksmitować sprawcę przemocy. Dlatego wielu z nich nadal mieszka z rodziną. W tej sprawie interweniował nawet rzecznik praw dziecka. Marka Michalaka, rzecznika praw dziecka, zainspirowała historia matki pięciorga dzieci. Pani Małgorzata mimo rozwodu nadal musi mieszkać pod jednym dachem ze swoim byłym mężem. Rozwiedli się w 2005 roku. Ich najmłodsza córka ma 8 lat.
(…)
Pani Małgorzacie próbowała pomóc m.in. wrocławska Fundacja na Rzecz Równości. – Mamy wiele podopiecznych, które niestety mimo wyroku sądu nadal żyją ze sprawcami przemocy – mówi Dorota Seweryn-Stawarz, prezeska fundacji. – Żeby komornik mógł skutecznie wykonać eksmisję, wierzyciel, czyli np. była żona, musi wskazać lokal zastępczy dla sprawcy, a takich lokali gmina Wrocław nie zapewnia. Niektóre kobiety podają więc adres hotelu albo wynajętego na krótki czas mieszkania. Jednak to jest sposób dla pań, które mają pieniądze, a większość z nich żyje na granicy ubóstwa.

Więcej na gazeta.pl